Roczek Kolorowych Ekscytacji!

Czas leci szybciej niż ja piszę i w taki sposób nadeszła ta chwila. Rok Kolorowych Ekscytacji. W międzyczasie blog doczekał się trzech zmian wyglądu i dziewięciu notatek. Tak, notatek było mniej niż miesięcy w roku. Z tego powodu jest mi głupio wychodzić z blogiem do ludzi. Dłuższe i sensowne notatki sprawiają mi trudność. Albo nie mam pomysłu o czym pisać, albo w połowie notatki coś mi przerwie i zanim do niej wrócę jest już nieaktualna. Sprawę utrudnia fakt, że to czym chciałabym się dzielić to faktycznie chwilowe ekscytacje. Co gorzej, ekscytacje zakupoholiczki. A przecież nie będę wrzucała pięciozdaniowej notatki ze słabym zdjęciem jakiegoś przedmiotu, który akurat sobie kupiłam. Choć wierzcie mi, że dokładnie tak zazwyczaj chciałabym robić. Moje pomysły są trochę jak ta notka bez ładu i składu. Dlatego z okazji roczku bloga postanowiłam nadać mu ład i skład. Czyli wprowadzić harmonogram notatek stałych. Zgodnie z podstawowym założeniem bloga, tematyka różnorodna. Oto plan...